W zamiarze był również naszyjnik. I jak to ostatnio u mnie bywa - jest pomysł, zabieram się do szycia... i nagle czegoś mi brakuje. W domu niemal pasmanteria - a mnie czegoś brakuje :P. A jak coś zacznę to MUSZĘ skończyć - nie lubię odstawiać "na potem". Nic to... plan był nieco inny, ale jest - delikatny naszyjnik Mridula.
PS. Pamiętać na przyszłość - najpierw sprawdzić czy są wszystkie półprodukty!!!
Centralny punkt zarówno kolczyków jak i naszyjnika stanowią czerwone kryształowe łzy 15/12 mm. Uzupełnione
koralikami - między innymi Toho. Szerokość naszyjnika ok. 14 cm, obwód 43 cm. Sutaszowa część naszyjnika wykończona białym filcem, aby delikatnie przylegał do ciała. Posrebrzane zapięcie skręcane.Komplet zgłaszam do konkursu ToCoKocham :).
Moje pierwsze zdjęcie na manekinie :)).
Naszyjnik jest idealnym uzupełnieniem kolczyków! Komplet wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny komplecik ;) robi wrażenie!
OdpowiedzUsuń